Dzieje różańca i obietnice różańcowe
Historia różańca sięga przynajmniej XII wieku. Jednak już wiele wieków wcześniej mnisi, korzystając z prostych liczydeł na sznurku, wielokrotnie powtarzali Modlitwę Pańską. Z czasem doszły modlitwy na cześć Maryi:
biblijne Pozdrowienie anielskie oraz "Pod Twoją obronę" z III wieku. Ojcem różańca nazywamy św. Dominika (1171-1221 r.). To jemu objawiła się Maryja, wzywając do modlitwy piętnastoma "Ojcze nasz" i "Zdrowaś Maryjo...".
Dzięki temu jego praca duszpasterska, oparta odtąd na modlitwie różańcowej, zaczęłą przynosić wielkie owoce. Był to czas, kiedy Pismo Święte było po łacinie, a prości ludzie korzystali z Biblii w obrazkach.
Różańcowe rozmyślania nad życiem Jezusa i Maryi przybliżały ich zatem do Ewangelii.
Obecna forma różańca utrwaliła się w XV w. dzięki pracy bł. Alana de Rupe, a zatwierdził ją Pius V w 1566 roku.
Ponieważ różaniec składa się z 150. modlitw, poprzez porównanie do 150. psalmów nazwano go Psałterzem Maryi. Sama nazwa "różaniec" nawiązuje natomiast do wieńca róż, które w postaci duchowych kwiatów,
modlący się pragną Jej ofiarować. Dzięki dominikanom różaniec powszechnił się na całym świecie. Wielkiej siły misyjnej nadały mu wielokrotne objawienia Maryi: w Lourdes, Fatimie, La Salette, także w polskim
Gietrzwałdzie i innych miejscach, w których zachęcała Ona do tej modlitwy.
Fotografia 1. Święty Dominik.
Jan Paweł II w "Rosańum Yirginis Mariae" pisał: "Różaniec wychodząc z doświadczenia Maryi, jest modlitwą wyraźnie kontemplacyjną. Pozbawiony tego wymiaru, okazał się wyzuty ze swej natury,
jak podkreślał Paweł VI: "Jeśli brak kontemplacji, różaniec upodabnia się do ciała bez duszy i zachodzi niebezpieczeństwo, że odmawianie stanie się bezmyślnym powtarzaniem formuł, oraz że będzie w sprzeczności
z upomnieniem Chrystusa, który powiedział: Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą. że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani (Mt 6, 7). Różaniec bowiem z natury swej wymaga
odmawiania w rytmie spokojnej modlitwy i powolnej refleksji, by przez to modlący się łatwiej oddał się kontemplacji tajemnic życia Chrystusa, rozważanych jakby sercem Tej, która ze wszystkich była najbliższa Panu,
i by otwarte zostały niezgłębione tych tajemnic bogactwa".
Kontemplując różaniec odnosimy się do historyczny wydarzeń, które odczytujemy w Ewangeliach i Dziejach Apostolskich. W modlitwie prosimy Boga, aby pozwolił nam poznać i przeżyć ich sens. Tajemnice różańca możemy
jednak odnieść także do własnego życia albo intencji, która nam przyświeca. W modlitwie otwieramy się na działanie Ducha Świętego, prosząc go o zrozumienie tajemnic życia Jezusa i Maryi oraz o takie ukształtowanie
naszego sumienia, by było zdolne do przyjęcia łaski, o ktrórą prosimy.
Obietnice różańcowe
Błogosławiony Alan de Rupe (1428-1475) był dominikaninem i teologiem, znanym z gorliwej wiary w potęgę modlitwy. Poświęcił się misji rozpowszechniania różańca, z wielkimi tego owocami we Francji, Flandrii i Holandii.
Zakładał bractwa różańcowe, które rozpowszechniały się w niezwykłym tempie.
Jego gorliwe kazania oparte na różańcu i propozycja zakładania bractw były przyjmowane wszędzie z takim entuzjazmem, że błogosławiony dominikanin zaczął dostrzegać towarzyszącą im niezwykłą moc Bożą.
Wierzył, że różaniec ukształtował się pod wpływem Bożego natchnienia, i że jest szczególnie miły niebu. Wiedział też, że z różańcem są związane specjalne obietnice Matki Bożej. A oto one:
- Tym, którzy będą pobożnie odmawiali różaniec, obiecuję szczególną opiekę.
- Dla tych, którzy wytrwale odmawiali różaniec, zachowam pewne, zupełnie szczególne łaski.
- Różaniec będzie potężną bronią przeciwko piekłu; zniszczy występek i rozgromi herezje.
- Różaniec doprowadzi do zwycięstwa cnoty i dobra; w miejsce miłości do świata wprowadzi miłość do Boga i obudzi w sercach ludzi pragnienie szukania Nieba.
- Ci, którzy zawierzą Mi przez różaniec, nie zginą.
- Ci, którzy będą z pobożnością odmawiali Mój różaniec, rozważając jego tajemnice, nie zostaną zdruzgotani nieszczęściem ani nie umrą nie przygotowani.
- Ci, którzy prawdziwie oddadzą się Memu różańcowi, nie umrą bez pocieszenia Kościoła.
- Ci, którzy będą odmawiali różaniec, znajdą podczas swego życia i w chwili śmierci światło Boże oraz pełnię Bożej łaski oraz będą mieli udział w zasługach błogosławionych.
- Szybko wyprowadzę z czyśćca te dusze, które z pobożnością odmawiały różaniec.
- Prawdziwe dzieci Mojego różańca będą się radować wielką chwałą w Niebie.
- To, o co prosić będziecie przez Mój różaniec, otrzymacie.
- Ci, którzy będą rozpowszechniać Mój różaniec, otrzymają ode Mnie pomoc w swych potrzebach.
- Otrzymałam od Mego Syna zapewnienie, że czciciele Mego różańca będą mieli w świętych niebieskich przyjaciół w życiu i w godzinie śmierci.
- Ci, którzy wńernie odmawuają Mój różaniec, są Moimi dziećmi - prawdziwde są oni braćmi i siostrami Mego Syna, Jezusa Chrystusa.
- Nabożeństwo Mojego różańca jest szczególnym znakiem Bożego upodobania.
Żródło:
Wydawnictwo Rosemaria: Różaniec i Nowenna pompejańska